2,4% alkoholu.
Lekko chemiczny smak lemoniady. Ujdzie.
wtorek, 25 lipca 2017
1993. [Głubczyce] Special pils
4,2% alkoholu. 1,39 PLN
Do tej pory tylko raz zdarzyło mi się wylać piwo, bo nie dałem rady go dopić. Była to jakaś wariacja Van Horna z Polo market (po latach ponowiłem próbę i tym razem już dopiłem).
Tak więc mamy przełomowy moment, bo to drugie piwo, które niemalże w całości wylałe. PASKUDNE! TAK NIEDOBREGO PIWA NAPRAWDĘ NIE PAMIĘTAM W SWOJEJ KRIERZE. W SMAKU I ZAPACHU - BEŁTY. Naprawdę śmierdzi żygowinami. Zrobiło mi się niedobrze po pierwszym łyku.
Omijać z daleka. Nawet jak mi ktoś zapłaci - więcej nie wypiję.
Do tej pory tylko raz zdarzyło mi się wylać piwo, bo nie dałem rady go dopić. Była to jakaś wariacja Van Horna z Polo market (po latach ponowiłem próbę i tym razem już dopiłem).
Tak więc mamy przełomowy moment, bo to drugie piwo, które niemalże w całości wylałe. PASKUDNE! TAK NIEDOBREGO PIWA NAPRAWDĘ NIE PAMIĘTAM W SWOJEJ KRIERZE. W SMAKU I ZAPACHU - BEŁTY. Naprawdę śmierdzi żygowinami. Zrobiło mi się niedobrze po pierwszym łyku.
Omijać z daleka. Nawet jak mi ktoś zapłaci - więcej nie wypiję.
1989. [?] TPEXROPHOE 4,9%
4,9% alkoholu.
Próbowałem rozszyfrować nazwę i browar, ale dałem sobie spokój.
Typowe ruskie piwo, czyli lekka ściera w tle.
Fajna butelka - 1 litr.
Próbowałem rozszyfrować nazwę i browar, ale dałem sobie spokój.
Typowe ruskie piwo, czyli lekka ściera w tle.
Fajna butelka - 1 litr.
1985. [Grybów] Zakopiańczyk śliwkowy
14,2 ekstrakt i 6% alkoholu.
Piwo ciemne i całkiem smaczne. Jak dla mnie tradycyjnie nieco za słodkie i mdłe, ale współtowarzyszom smakowało.
Piwo ciemne i całkiem smaczne. Jak dla mnie tradycyjnie nieco za słodkie i mdłe, ale współtowarzyszom smakowało.
1983. [Grybów] Zakopiańczyk ciemny
13 ekstrakt i 6% alkoholu.
Typowe piwo dla turystów. Nie jest źle, ale nie warte swej wygórowanej ceny.
Typowe piwo dla turystów. Nie jest źle, ale nie warte swej wygórowanej ceny.
1980. [Jarzec] Jarzec jasny
Nie mam pojęcia jaki woltaż miało to piwo. Pite na Gubałówce.
Myślałem, że to wyrób Czeski, ale teraz czytam, że to browar restauracyjny i warzone jest w Polsce.
Nie wiem w końcu jak jest ostatecznie, ale samo piwko bardzo poprawne.
Myślałem, że to wyrób Czeski, ale teraz czytam, że to browar restauracyjny i warzone jest w Polsce.
Nie wiem w końcu jak jest ostatecznie, ale samo piwko bardzo poprawne.
1979. [Kronenbourg] 1664 Blanc
5% alkoholu.
Świetnie wyglądająca butelka.
Piwko raczej wodniste, gdzieś w tle można wyczuć posmaki pszeniczne. Wyczuwalna kolendra.
Świetnie wyglądająca butelka.
Piwko raczej wodniste, gdzieś w tle można wyczuć posmaki pszeniczne. Wyczuwalna kolendra.
1978. [Grybów] Pilsweizer Czechosłowackie
12 ekstrakt i 5,2% alkoholu.
Smak słodowy, przypomina Złote Bażanta. Fajna, oldschoolowa oprawa. Piwko do wypicia jak najbardziej.
Smak słodowy, przypomina Złote Bażanta. Fajna, oldschoolowa oprawa. Piwko do wypicia jak najbardziej.
1977. [Polskie Browary Regionalne] Swojskie irlandzkie ciemne
Nie pamiętam dokładnie woltażu, ale piwko całkiem lekkie. Smak poprawny, aczkolwiek tradycyjnie dla tej serii - za słodki.
1976. [Lwówek] Single Hop Sorachi Ace
12,5 ekstrakt i 4,2% alkoholu.
Początkowo czuć dużo słodu, który z czasem przemienia się w prawdziwą słodycz. Nie trafiło do mnie.
Początkowo czuć dużo słodu, który z czasem przemienia się w prawdziwą słodycz. Nie trafiło do mnie.
1975. [Lwówek] Single Hop Equinox
12,5 ekstrakt i 4,8% alkoholu.
Piwo w miarę lekkie, ale bardzo dobre. Świetny posmak cytrusów i żywicy.
Piwo w miarę lekkie, ale bardzo dobre. Świetny posmak cytrusów i żywicy.
środa, 5 lipca 2017
1974. [Jabłonowo] Manufaktura Malinowe love
4,3% alkoholu.
Malinowy pszeniczniak? Świetne połączenie na orzeźwienie. Nie jest słodkie i ma naprawdę przyjemny smak.
Malinowy pszeniczniak? Świetne połączenie na orzeźwienie. Nie jest słodkie i ma naprawdę przyjemny smak.
1973. [Jabłonowo] Manufaktura Don Wito
4,9% alkoholu. witbier
Całkiem ok to piwko. Nie jest może ideał, ale chciał bym aby było dostępne w biedronce na stałe.
Całkiem ok to piwko. Nie jest może ideał, ale chciał bym aby było dostępne w biedronce na stałe.
1971. [Staropolski] (Piwny Dwór) Francuska Miłość
13,5 ekstrakt i 5,8% alkoholu.
Lekki karmel, lekkie ciastka, lekka goryczka i lekki cytrus. Wszystkiego po trochu. Ujdzie.
Lekki karmel, lekkie ciastka, lekka goryczka i lekki cytrus. Wszystkiego po trochu. Ujdzie.
1965. [Dubuisson Freres] Bush Blonde
10,5% alkoholu.
Smak mocno owocowy i niezła goryczka, które ukrywają nieco zawartość alkoholu. Przyznam, że dopiero po jakimś czasie doczytałem na etykiecie ile to piwko ma % :)
Smak mocno owocowy i niezła goryczka, które ukrywają nieco zawartość alkoholu. Przyznam, że dopiero po jakimś czasie doczytałem na etykiecie ile to piwko ma % :)
1962. [Van Pur] Kustosz Pszeniczne
11,8 ekstrakt i 5,2% alkoholu.
Zaskoczenie, bo to całkiem poprawny pszeniczniak, choć fanem tego typu piw nie jestem.
Zaskoczenie, bo to całkiem poprawny pszeniczniak, choć fanem tego typu piw nie jestem.
1959. [Staropolski] PRL Ciemne filtrowane
14 ekstrakt i 5% alkoholu.
Zaskakująco dobre piwo. Wysoka goryczka, lekki posmak kawy. Piwo treściwe i z wysokim wysyceniem.
Zaskakująco dobre piwo. Wysoka goryczka, lekki posmak kawy. Piwo treściwe i z wysokim wysyceniem.
1955. [Staropolski] Anstadt Pilzeńskie Jasne
10 ekstrakt i 4,7% alkoholu.
Piwko nieco zbyt mało wyraziste, ale tak poza tym nie ma się do czego przyczepić.
Piwko nieco zbyt mało wyraziste, ale tak poza tym nie ma się do czego przyczepić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)