Kolejny przedstawiciel rasy mózgotrzepus maximus. W męskim stylu kopie w łeb (10 % alku), to prawdziwy przyjaciel, który uderzy w ryj i nie da wstać ;) . Smak nie wskazuje na piwo wysokoprocentowe (brak wyraźnej słodyczy). Nie ma też kapcia po wypiciu puszeczki. Mocniejsze od Karpackiego Super Mocnego o cały 1 %! Przy większej ilości robi różnicę. Jak na taką liczbę % jest naprawdę niezłe.
Zero gazu. Wstrząśniętą puszkę otwierasz a tu gazu nic. Nalane po sam brzeg, bo skoro nie ma gazu to się nie wyleję. Podczas picia gaz też ciężko wyczuć. Jedynie przystawiając ucho do puszki słychać, choć bardzo słabo ulatujący pseudo gaz.
Jeszcze chyba nigdy nie piłem tak słabo nagazowanego piwa.
Po około połowie zaczynało się czuć kwaśny posmak.
Dostępność - 2/5
Cena - 3/5
Smak - 3,5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz