Zakupione w wersji puszkowej w kauflandzie za 1,99. Zawartość alkoholu - 4,3%. Tradycyjny smak śląskiego piwa. Zapach jak najbardziej w porządku. Smak temu piwu nadaje słód jęczmienny, który jest tu bardzo mocno wyczuwalny. Delikatna goryczka pojawia się przy przełykaniu. Piwko może nieco zbyt słodkie, ale nie czuć tak wodnistości, wręcz czuć wyraźny smak. Wysycenie jest jednak dość niewielkie.
Opakowanie wyróżnia się na półkach sklepowych. Uśmiechnięty piwosz z kuflem w dłoni to dość mało spotykany obrazek na etykiecie. I nazwa trafiona.
Cena niezła, bo około 2,50. Zawsze wolałem coolery od redd'sów. Piwko ma 4% alkoholu i jest nawet dostępne w puszkach 330ml (do szkoły niegdyś w sam raz).
Tak jak poprzednik, piwko bardzo dobre jak na smakowe, o ile piwem nazwać to można. Wszyscy zazwyczaj wybierają jabłko, bo jest takie bardziej naturalne, ale mnie smakują oba warianty.
Dostępność - 2/5
Cena - 4/5
Smak - 3/5
Oprawa - 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz