5% alkoholu. Czescy bracia pozazdrościli naszym browarom wybornych trunków zwanych piwami aromatyzowanymi, które zalały nasz rynek od Tatr po Bałtyk. Postanowili nie być gorsi i swojego pysznego Skalaka skalali sokiem malinowym. Zapach zalatujący sztucznością aromat malinowy, ale akcenty piwne również obecne.
Malina niestety wali sztucznością, jest na pierwszym planie, ale bardzo szybko przechodzi w skalakowe akcenty - wyraźnie wyczuwalna chlebowość i mocna, typowo czeska chmielowa goryczka na końcu. Malina na szczęście nie dominuje, piwo nie jest ani trochę słodkie i w sumie poza pierwszym momentem wlania piwa w usta, w którym wyraźnie czuć aromat malinowy, przeważa smak Skalaka, niestety zepsutego sokiem. Średnio mi smakowało.
Kupiono w: Sklep 'Piwa Importowane'
Cena: 2,50zł + 0,60 butelka zwrotna
Oprawa: 2,5/5
Smak: 2,5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz