2,5% alkoholu. Malinowy charakter został uzyskany dzięki dodatkowi soku o smaku malinowym – jego skład za etykietą: "syrop glukozowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat z ekstraktem z czarnej porzeczki i marchwi, naturalny aromat malinowy."
Ciężko doszukać się w tym piwie czegoś głębszego, gdyż całość została zdominowana przez maliny. Zapach, smak, a nawet kolor, to wszechobecna malina.
Warto odnotować prawie zupełny brak słodyczy – ledwo daje o sobie znać po przełknięciu – co jest ewenementem w przypadku Radlera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz