Wczoraj przebudziłem się o 24 (poszedłem spać o 21). Bardzo chciało mi się pić, a nie było żadnej wody gazowanej, tylko jakiś badziewny napój. Nagle dostrzegłem faxe premium. No tak! Przecież mam jeszcze browar. Szybkim ruchem otworzyłem piwko i zacząłem gasić pragnienie. Puszka w kauflandzie to coś koło 2,90zł. 5% Dość mocno gorzkie, ale bez jakieś głębi smaku. Powiem więcej, wydaje mi się, że za mało ekstraktu... Przeciętne, nieobrzydliwe piwo. Niczym się nie wyróżnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz