10 ekstrakt i 2,7% alkoholu.
Nowość od tyskiego. Nazwa wprowadza w błąd, bo piwo w żadnym stopniu nie jest palone. W smaku przede wszystkim wysoka słodycz. Jest jakaś treściwość, ale to jednak nie moje smaki. Lepsza nazwą by było ciemne karmelowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz