W końcu musiało to nastąpić. Karmi kusiło mnie od paru dni, jakoś tak sobie ubzdurałem. Wbijam do luxa, patrzę... karmi po 2,80. Pierdziele, lecę do lidla, a tam po 2,30, więc już w miarę przystępnie. Oczywiście butelki 400 ml.
Karmi to piwo ciemne, dosładzane, karmelowe, bezalkoholowe (do 0,5% alk).
Piwo paskudne w smaku. Smak karmelowo-kawowy, ale taki jakiś niezbyt smaczny. Wolał bym kawę. Gazu jakoś tak nie widać, jak nisko zmineralizowana woda. Zapach kawowy, o goryczce i smaku piwa możemy zapomnieć. Słodkie jak holera, czyli generalnie takie jakie miało być z założenia. Oprawa całkiem fajna, pasuje do tego 'klimatu'. Cena nawet wporzo, choć to tylko 400ml. Ogólnie smak - ohyda!
Dostępność - 5/5
Cena - 2,5/5
Smak - 1/5
Oprawa - 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz