W końcu nadszedł ten dzień kiedy skusiłem się na to piwko. Kiedyś już miałem ochotę, potem jakiś czas później szedłem do sklepu 'Piwa Importowane' specjalnie po to piwka, a go... nie było. Dzisiaj nadszedł ten dzień, kiedy ostały się ostatnie 2 sztuki w cenie 3,50 + 0,60 butelka. Drogo... ale w końcu musiałem go skosztować.
Piwo 'Wiśnia w piwie' odznacza się bardzo dużą starannością. Szykowna etykieta i kapselek. W dodatku ma aż 5,2%, a to dużo jak na piwo smakowe.
Więc tak, kolorek bardzo ładny. Wiśnia połączona z piwkiem. Piany praktycznie zero, ale to może nawet lepiej. Zapach. Niby uderza wiśnią, ale nie aż tak nadto.
Dominuje wiśniowy smak, troszkę inny niż w innych smakowych piwach. Zgaduje, że prawdziwy sok. Słód jest lekko wyczuwalny.
Szczerze mówiąc jest to takie lajtowe piwko, oranżadka... Wchodzi bardzo dobrze, smakuje jak napój, nieco mi się też smak skojarzył z winem Wiśnia Kolwin.
Wydaje mi się najlepsze ze smakowych piw, ale nie za tą cenę.
Dostępność - 1,5/5
Cena - 1/5
Smak - 3/5
Oprawa - 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz