Zawiera słód jęczmienny. Zawartość alkoholu: 6,9%.
Na dzień dobry jest mały problem z tym piwem. Otóż RateBeer twierdzi, że piwo jest warzone na Łotwie, w browarze Aldaris, podczas gdy Saku jest z Estonii. Zarówno Aldaris jak i Saku należą do grupy Carlsberg, a jak wiadomo z koncernami czasem nic nie wiadomo . Tak jak Okocim Pszeniczny – oficjalnie nie wiadomo gdzie jest warzony, ale podejrzenia dociekliwych użytkowników forum browarowego kierowane są w stronę litewskiego browaru Svyturys. Pühadeporter to podobno to samo, co Saku Talve Porter. Istniał także Saku Porter (7,5% alk. a potem 7%), ale obecnie na stronie Saku nie ma o nim słowa. Pühadeporter jest stylizowany na piwo świąteczne/zimowe – na etykiecie widnieją płatki śniegu, na stronie Saku butelka stoi na tle ozdób świątecznych, nazywają go także tradycyjnym piwem świątecznym. Sugerują także, że piwo to dobrze pasuje do deserów, zwłaszcza tych zawierających czekoladę.Producent nie podał ekstraktu, ale zgaduję że będzie to około 16-17%.
W smaku na początku lekka słodycz i nuty owocowe, potem goryczka i paloność. Finisz jest przyjemnie goryczkowy. Jest to smaczne piwo, jednak trochę brakuje mi w nim głębi. Generalnie piwko dobre, ale nie trafia w mój gust.
Kupiono w: Piwa Importowane w Bełchatowie
Cena: 5,60zł
Oprawa: 4/5
Smak: 2,5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz