Śmieszna sprawa. To nie pierwszy raz kiedy stałem w kerfurze jak baran i zastanawiałem się, które piwa już piłem a które nie. Taka sytuacja zdarzyła się ze 2 razy w przeszłości. Myślałem nawet, żeby zrobić kieszonkową ściągawkę z listą wypitych piw. Często zastanawiałem się nad beck'sem. Również dzisiaj. Etykieta jakby skopiowana z jakiegoś broka lub donnera. Miałem wrażenie, że piłem, ale przyciągła mnie owinięta szyjka, a skusił do zakupu kapsel, którego w swojej kolekcji nie miałem. Jak się okazało piwa nie piłem.
5%, w kerfurze koszt 3,40zł. Smakiem przypomina lecha... Takie lajtowe, ale powiem, że mi podeszło zdecydowanie lepiej niż lech. Może ciut podobne do złotego bażanta, ale i tak chyba dla mnie lepsze. Ogólnie w sam raz takie do wypicia, ale wydaję mi się, że temu piwku brakuję właśnie duszy.
Dostępność - 2/5
Cena - 1/5
Smak - 3,5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz